Choć termin „slut-shaming” może wydawać się nowy, to samo zjawisko jest stare jak świat.
To zawstydzanie, poniżanie, próba sprawowania kontroli i przede wszystkim – przemoc. Ktoś nazwał cię dziwką? To właśnie slut-shaming. Ktoś za twoimi plecami opowiadał, jaka jesteś puszczalska? To również. A może usłyszałaś, że nie powinnaś się tak wulgarnie malować? Albo że taka sukienka to nie wypada? No właśnie. Nieważne, czy to brutalne wyzwisko, czy subtelna, pozornie przyjacielska rada. Slut-shaming, podany wszystko jedno w jakiej formie, boleśnie odbija się na psychice dziewczynek, nastolatek i dorosłych kobiet.